Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 401
  2. Rozdział 402
  3. Rozdział 403
  4. Rozdział 404
  5. Rozdział 405
  6. Rozdział 406
  7. Rozdział 407
  8. Rozdział 408
  9. Rozdział 409
  10. Rozdział 410
  11. Rozdział 411
  12. Rozdział 412
  13. Rozdział 413
  14. Rozdział 414
  15. Rozdział 415
  16. Rozdział 416
  17. Rozdział 417
  18. Rozdział 418
  19. Rozdział 419
  20. Rozdział 420
  21. Rozdział 421
  22. Rozdział 422
  23. Rozdział 423
  24. Rozdział 424
  25. Rozdział 425
  26. Rozdział 426

Rozdział 59

Mój wzrok zatrzymuje się na Aleksandrze, rzucając mu wyzwanie, a ramiona Maxa zaciskają się wokół mnie. Kieruję swój gniew, gotowa odepchnąć ode mnie ramiona Maxa, może jest silny, ale jego siła nie dorównuje gniewowi, który mam we mnie. Napięcie w pokoju wydaje się trzeszczeć od niespełnionej mocy.

„Wow, uspokójmy się. To nie jest czas na popisywanie się naszymi nowymi mocami” – Ethan śmieje się półgębkiem, a ja przenoszę wzrok na niego. „Jose, dlaczego nie pójdziemy z tobą do łazienki i nie weźmiemy oddechu?” – dodaje, delikatnie pukając się w ucho, tak jak ja wcześniej, kiedy zapytałam, czy inni nas słyszą.

„Dobra” – wypuszczam oddech i rozluźniam ciało w ramionach Maxa. Ethan bierze mnie za rękę, a Max mnie puszcza, pozwalając Ethanowi zaprowadzić mnie do łazienki. W chwili, gdy drzwi się zamykają, odwraca się do mnie i znów puka się w ucho, kiwając głową na znak zachęty. Skąd wie, że mam zdolność słyszenia? Nigdy nikomu nie powiedziałam. Zapytam go później, teraz jestem wdzięczna, że mam przynajmniej jednego z nich po swojej stronie. Próbuję sobie przypomnieć, jak wcześniej używałam tego daru. Skupiam się na Jacku, wyobrażając sobie go w jego pokoju, z telefonem przy uchu.

تم النسخ بنجاح!