Rozdział 856
„Ale...” Emma nadal była trochę niepewna.
Michael nie dał Emmie szansy na odmowę. Otworzył mały stolik jadalny na łóżku, postawił na nim śniadania jedno po drugim i przywitał je serdecznie.
„Pani May, kupiłem congee, kanapki i mleko. Może pani jeść, co pani chce” – powiedział Michael.