Rozdział 99 Najcenniejszy dar
Pozostawiony sam w samochodzie, Russell się rozproszył. Jego umysł był kompletnym bałaganem, szczególnie gdy myślał o słowach Belindy.
Po raz pierwszy poczuł, że jego zaręczyny z Cassidy to żart, co z jakiegoś powodu bardzo go zdenerwowało.
Nawet po obejrzeniu wszystkich tych filmów, które udowodniły, że Cassidy nie była tym, za kogo ją uważał, Russell nigdy nie żałował, że się z nią zaręczył — aż do teraz.