Rozdział 107 Praca nie jest wszystkim
Russell niecierpliwie przewrócił oczami. „O czym ty, do cholery, mówisz? To tylko oparzenie”. Następnie krótko wyjaśnił, co wydarzyło się poprzedniej nocy.
„Twoja była żona musi być pechowcem. Brzmi jak okropna osoba. Nie jest ładna i zawsze sprawia ci kłopoty.
Kiedyś myślałem, że rozwiodłeś się z nią dla dobra Cassidy. Teraz wygląda na to, że nawet gdyby Cassidy nigdy nie była w grze, to i tak byś się z nią rozwiódł. Lepiej trzymaj się z daleka od swojej byłej i trzymaj się z dala od jej złego juju", powiedział Roy sarkastycznie.