Rozdział 211
Elara POV
Gdy tylko się budzę, wiem, że nadal jestem związany linami.
Leżą ciężko na mojej piersi i torsie. Jednak zamiast sprawiać mi ból, jestem tak oszołomiona ich dotykiem, ich trzymaniem, że wywołują mrowienie... iskry, które tańczą zamiast zjadać moje ciało.