Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 901 Moja mama jest w ciąży i trochę porywcza
  2. Rozdział 902 Nie jestem dla ciebie równy
  3. Rozdział 903 Czy można przywrócić Peipei?
  4. Rozdział 904 Nie krzywdź jej swoją dobrocią
  5. Rozdział 905 Jesteś naprawdę nikczemny
  6. Rozdział 906 Śmiesz być dla mnie niegrzeczny
  7. Rozdział 907 Nie można opuścić Haicheng
  8. Rozdział 908 Ponownie jesteśmy w kontakcie
  9. Rozdział 909 Coś jest nie tak
  10. Rozdział 910 Wierzę ci, bzdura
  11. Rozdział 911 Kim jest ta osoba?
  12. Rozdział 912 Nikomu nie wolno tu wchodzić
  13. Rozdział 913 Nasze relacje rodzinne
  14. Rozdział 914 I co z tego, że jest biologicznym synem?
  15. Rozdział 915 Kim jesteś?
  16. Rozdział 916 Chcę zabrać go do domu
  17. Rozdział 917 Nie zadzieraj z szaleńcem Ye Zhiqu
  18. Rozdział 918 Czy coś planujesz?
  19. Rozdział 919 Jej dni są policzone
  20. Rozdział 920 Zmiażdżę cię w proch
  21. Rozdział 921 Nie słuchaj jej bzdur
  22. Rozdział 922 Powód, dla którego mnie oszukano
  23. Rozdział 923 Jestem z Tobą
  24. Rozdział 924 Ye Nanxian, dobrotliwe dziecko
  25. Rozdział 925 To naprawdę mili ludzie
  26. Rozdział 926 Każdy potrzebuje marzeń
  27. Rozdział 927 Wypadek Song Tao
  28. Rozdział 928 Słuchaj mnie
  29. Rozdział 929 Czekam na Ciebie
  30. Rozdział 930 Nie chcemy cię już
  31. Rozdział 931 Czy wiesz coś?
  32. Rozdział 932 Poczekajmy i zobaczmy
  33. Rozdział 933 Mam ostatnie słowo
  34. Rozdział 934 Nie biorę już udziału w konkursie projektowym
  35. Rozdział 935 Kto jest tak odważny?
  36. Rozdział 936 Te trzy miesiące były torturą
  37. Rozdział 937 Mąż dostępny w każdej chwili
  38. Rozdział 938 Znaczenie urazy
  39. Rozdział 939 Ten głos jest zbyt znajomy
  40. Rozdział 940 Zajmę się tym za ciebie
  41. Rozdział 941 Czy ty też myślisz, że jestem zbyt bezwzględny?
  42. Rozdział 942 Pokażę swoje umiejętności. Czy chcesz?
  43. Rozdział 943 Jesteś bezwstydny
  44. Rozdział 944 Mój mąż jest numerem jeden w Haicheng
  45. Rozdział 945 Pomogę Ci
  46. Rozdział 946 Czy to może być pomyłka?
  47. Rozdział 947 Radzę ci, abyś nie sprowadzał na siebie hańby
  48. Rozdział 948 Chcę rozwodu
  49. Rozdział 949 Ona nigdy więcej się nie pojawi
  50. Rozdział 950 Nie chcę go więcej widzieć

Rozdział 3 Czy to przypadek?

Caitlin? Imię Catherine to Caitlin? Oczy Maxa zamigotały. „Czy mamy jej zdjęcie?”

„ Nie. HJ Group trzyma ją w tajemnicy, i to ściśle owiniętej tajemnicą. Nie mogłem zrobić jej zdjęcia, bez względu na to, co robiłem. Powiedziano mi jednak, że jest piękną kobietą”. Dexter nie mógł sobie wyobrazić, że projektantka samochodów, która wstrząsnęła światem, była kobietą, i to piękną. To niewiarygodne. Czy są kobiety, które naprawdę kochają samochody?

Max nie przejmował się wątpliwościami Dextera. Wpatrywał się w imię Catherine przez długi, długi czas. Ponieważ jego wzrok był ukryty przed wszystkimi, nikt nie wiedział, o czym myśli. Jednocześnie odruchowo rytmicznie stukał w stół, co spowodowało, że powietrze w biurze zamarło.

„Prezydent Cooper-”

„Załatw wszystko, co trzeba. Odbiorę ją osobiście” – powiedział Max, a jego oczy błyszczały tajemniczo.

Caitlin. Nawet jedna litera się nie różni. Czy to przypadek? Nikt nie znalazł szczątków Caitlin w pożarze sprzed pięciu lat. Policja stwierdziła, że jej ciało mogło zostać spalone na popiół z powodu wielkości pożaru. Jednak Max nie chciał uwierzyć, że nie żyje. Więc ta Catherine jest również znana jako Caitlin, co? Nie mógł się doczekać spotkania z tą tajemniczą projektantką.

Dexter był oszołomiony. Niewiele osób mogło sobie pozwolić na odebranie ich z samolotu przez Maxa. Przez chwilę był zaskoczony, ale szybko otrząsnął się i poszedł załatwić sprawę. Samolot Caitlin właśnie wylądował, gdy Max pojechał na lotnisko.

Caitlin wyszła z punktu kontroli bezpieczeństwa, ciągnąc za sobą bagaż. Jej brązowe, falowane włosy, idealna figura i wspaniały wygląd przyciągały wzrok wszystkich. Obok niej podążał chłopak w białym, swobodnym podkoszulku, o nieskazitelnej cerze i długich rzęsach, wzbudzając chęć uszczypnięcia się w twarz, gdy tylko ktoś go zobaczył. Miał czapkę baseballową założoną tyłem do przodu i ssał lizaka, podążając za Caitlin. Chłopak wyglądał ospale, ale jego przerażające oczy feniksa odstraszały wszystkich od podejścia do niego.

„Jesteśmy w Ocean City, Jordan Clarke, nie w Stanach Zjednoczonych. Przestań wyglądać tak arogancko i idź za mną”. Caitlin była bezradna i nieco złamana tym, jak wyglądał jej syn. Jordan zachowywał się coraz bardziej jak Max. Musiała przyznać, że jego geny były dominujące, chociaż chciałaby, aby jej syn był bardziej do niej podobny.

„Och, co jest ze mną nie tak, mamusiu?” Jordan wzruszył niewinnie ramionami, a na jego twarzy pojawił się figlarny wyraz.

Caitlin pokręciła głową z uśmiechem, szturchając głowę syna. „Nie próbuj pokazywać mi swoich szczenięcych oczu. Jesteś moim synem, więc wiem wszystko o tobie. Lepiej, żebyś się tym razem zachowywał przyzwoicie. Nie wygłupiaj się, słyszysz?”

„Tak, tak. Jesteś tu w pracy, a ja jestem tu, żeby przespacerować się po miejscu, w którym dorastałaś. Nie będę sprawiał kłopotów, mamusiu. Jestem twoim synem, więc dlaczego traktujesz mnie jak wroga?” Jordan nadął policzki, czując się niezadowolony.

Caitlin czule pogłaskała go po głowie. „Jesteś bezczelnym dzieciakiem, więc musiałam ci przypomnieć. Chodźmy już. Wyjdziemy z lotniska, a potem zadzwonię do Lily Scott. Zostaniemy u niej przez kilka dni”.

„Pewnie.” Z anielskim uśmiechem na twarzy Jordan trzymał ręce swojej matki, gdy wychodzili na zewnątrz.

Nagle Jordan zauważył kogoś znajomego. Ten mężczyzna wyglądał podobnie do niego, ale Jordan czuł chłodną atmosferę, którą emanował, nawet z miejsca, w którym stał. Ten facet to Max. Co? Czy to mój tatuś? Ten z legend?

Jordan ukradkiem spojrzał na matkę. Kiedy zobaczył, że przegląda swoje kontakty, złapał się za brzuch. „Au! Mój brzuch się buntuje, mamusiu! Toaleta! Muszę do toalety!”

Caitlin spojrzała na syna, gdy usłyszała jego krzyk. Jordan trzymał się za brzuch, jego twarz była szkarłatna, a nogi wierciły się. Chłopiec wyglądał, jakby nie mógł już dłużej tego powstrzymać.

„W takim razie pójdę z tobą.” Caitlin miała go odebrać, ale Jordan uciekł.

تم النسخ بنجاح!