Rozdział 946
„Hahaha! Ty brzydka mała istoto! Przyszłaś znowu sprawiać kłopoty”. W tym momencie Aino, która leżała w ramionach matki, wybuchnęła śmiechem.
Osobą, która wtargnęła do środka, była nie kto inny, tylko Selene Lynn.
Białe bandaże wciąż były owinięte wokół jej głowy i rzeczywiście wyglądała jak klaun. Co więcej, była tak chuda jak patyk, bez śladu koloru czy życia na policzkach.