Rozdział 945
Jednak śmiech Sebastiana brzmiał niesamowicie spokojnie i beznamiętnie w porównaniu do tego. „Nie będę ograniczał twojego sposobu myślenia. Gdybyś zranił im choć włos na głowie, twoja głowa oddzieliłaby się od ciała w tej chwili. Holden Payne, czy wiesz, dlaczego poprosiłem cię, żebyś poprowadził? Dlaczego najpierw poprosiłem cię, żebyś zaprowadził nas do twojego miejsca? To tylko z powodu miłości i troski, jaką miałeś dla mojej żony i córki”.
Holden zamilkł.
W tym momencie był w skrajnej rozpaczy. Cała wyspa podjęła wszelkie możliwe środki ostrożności. Byli gotowi. Pożyczyli nawet wiele broni i żołnierzy od rodziny Poole w Kidon City. Jednak ostatecznie nie użyli niczego.