Rozdział 899
Kobieta w kuchni była niesamowicie cnotliwa. Aino podążała za nią jak mały ogon, krzątając się po kuchni. „Ciociu Jane, czy te gotowane na parze małże, które chciała moja mama, są już gotowe? Chcę spróbować jednego teraz”.
„Hehe.” Jane zaśmiała się z jej wygłupów. „Jest gorąco. Przygotuję ci jedno, ale najpierw poczekaj, aż ostygnie, okej?”
Aino skinęła głową natychmiast. „Okej, ciociu Jane.”