Rozdział 807
„ Tato…” – zawołała za nim Ruth w nieporównywalnie smutny sposób.
„ ...” Pan Mann zatrzymał się w miejscu, ale nie obejrzał się.
Było mu wstyd stanąć twarzą w twarz z Ruth.
„ Tato…” – zawołała za nim Ruth w nieporównywalnie smutny sposób.
„ ...” Pan Mann zatrzymał się w miejscu, ale nie obejrzał się.
Było mu wstyd stanąć twarzą w twarz z Ruth.