Rozdział 788
Po drugiej stronie linii Ryan wyjaśnił ostrożnie: „Kochanie, powiem ci, ale obiecaj mi, że mnie za to nie pobijesz”.
Przez chwilę Ruth była rozbawiona manierą Ryana. Po co miałaby go bić? Nie mogła go wystarczająco cenić. „Po prostu mi już powiedz”.
„Ta twoja kuzynka... zaprasza mnie na randkę”.