Rozdział 781
Ale wiedziała też, że nie jest wystarczająco godna, by go mieć. Gdy Ruth opuściła twarz, by ukryć rumieniec i starała się znaleźć odpowiednie słowa, Ryan podniósł jej brodę swoim zranionym ramieniem. Jego palce przytrzymały jej szczękę i zmusiły ją, by spojrzała mu w oczy.
„Spójrz na mnie” – powiedział. Rumieniec Ruth pociemniał, a on uśmiechnął się złośliwie. „Nie możesz udawać, że to się nie wydarzyło! Dziś uratowałem ci życie, więc będziesz musiała mi się odwdzięczyć sobą. Nie masz prawa mnie teraz odrzucać, zostaniesz moją żoną, czy ci się to podoba, czy nie!”
Zanim Ruth mogła zareagować, mężczyzna objął ją drugą ręką w talii i przyciągnął do siebie. „Mistrzu Ryan, nie...”