Rozdział 715
W najgorszym wypadku czekała ją śmierć. Teraz, gdy Aino była ze swoim ojcem, z którym była bardzo zżyta, Sabrina mogła opuścić ten świat bez żalu. Dzięki temu nie wydała ani jednego dźwięku, gdy czterech mężczyzn próbowało ją powstrzymać.
„ Sabbie...” zawołał dziadek Scott, a jego oczy zaczęły łzawić. Jako samotny staruszek,
Dziadek Scott nie odważył się narazić bogatym biznesmenom, takim jak Coral, którzy mieli władzę i wpływy w miasteczku.