Rozdział 681
Obok wejścia Marcus odwrócił się i zobaczył Mindy, wciąż zamrożoną w miejscu, w którym kiedyś stała Selene. Stała sama, jej oczodół głęboko zapadł się w skórę, co upodabniało ją do szczura kanałowego.
Ty brzydki trollu! Właśnie nękałeś moją mamę przy drzwiach, dlaczego wciąż tu jesteś? Czy nie jesteście siostrami tamtego trolla? Ona już odeszła, dlaczego ty też nie odeszłaś? Aino ostro skonfrontowała się z nią w ramionach pradziadka.
Mindy nie mogła odpowiedzieć w żaden sposób. Po prostu spojrzała na Marcusa z niewypowiedzianą prośbą w oczach. Marcus z kolei patrzył na nią zaciekle. Osąd i pogarda były niezaprzeczalne w jego oczach. Serce Mindy zapadło się w rozpacz, gdy uświadomiła sobie, że jej kuzynka straciła jakąkolwiek formę współczucia dla niej.