Rozdział 609
Dwie sprzedawczynie stojące za parą patrzyły na nich z podziwem, a jedna z nich nawet wykrzyknęła: „Pan i Pani Ford są naprawdę idealnie dobraną parą!”
Twarz Sabriny zaczęła robić się czerwona jak jabłko.
Z drugiej strony, udając, że nie zauważa, Sebastian trzymał jej dłoń w swojej, gdy szli przez cichy dziedziniec.