Rozdział 592
Chociaż jej pytanie rzeczywiście miało nutę prowokacji, w rzeczywistości brzmiało bardziej jak prośba żony wygłaszająca wykład swojemu mężowi, z którym była od wielu lat w normalnym trybie.
Mimo wszystko Sebastian Ford nie był zwykłym człowiekiem. W końcu każda kobieta, której udało się zdobyć jego rękę, uznałaby to za największe osiągnięcie w całym swoim życiu.
Kto przy zdrowych zmysłach odważyłby się przesłuchiwać tego człowieka takim tonem?