Rozdział 569
Po prostu nie lubiła ludzi takich jak ona. Nie lubiła jej, więc nie obchodziło jej, co ona myśli. Mimo że wyraz twarzy Liny wyglądał niezwykle niezręcznie, Sabrina była spokojna. Podzieliła część swojego obciążenia pracą i przekazała ją Lindzie.
„ To jest twój plan pracy na ten tydzień. Jeśli czegoś nie wiesz, możesz to ze mną omówić.”
Lina była oszołomiona. Sabrina już się odwróciła i wyszła z biura. W chwili, gdy wyszła przez drzwi, atmosfera w biurze eksplodowała.