Rozdział 388
Ryan zamarł w szoku, gdy różne emocje przelatywały mu przez głowę. Zająknął się, gdy zmagał się z przetworzeniem informacji wraz z niedowierzaniem. „Ty... ale wyglądasz tak młodo! Czy mówisz, że jesteś żonaty?”
„Hm, przepraszam, czy mógłbyś się odsunąć?” Sabrina wyczuła mrożące krew w żyłach spojrzenie dochodzące z wnętrza czarnej limuzyny, jakby mężczyzna stał tuż przed nią.
Ryan uparcie stał przed nią. „Sabrina, czy twój mąż traktuje cię tak, jak na to zasługujesz? Musiałaś zostać podstępem wciągnięta w to małżeństwo, prawda? Po co innego miałabyś wychodzić za mąż w tak młodym wieku?”