Rozdział 383
Yvonne niemal rzuciła się na Sabrinę z ekscytacją, gdy tylko ją zobaczyła. „Sabrina, gdzie byłaś przez cały tydzień? Dlaczego nic mi nie powiedziałaś? Myślałam, że moglibyśmy pójść coś zjeść kilka dni temu, ale okazało się, że byłaś w podróży służbowej. Hej, do którego miasta pojechałaś? Czy dostanę jakieś pamiątki?” zapytała żartobliwie.
Niewinny i szczery uśmiech Yvonne zawsze był miękkim punktem w sercu Sabriny. Spojrzała przepraszająco na Yvonne i wyjaśniła: „Przepraszam bardzo, zapomniałam...”
„Och, daj spokój, to całkowicie w porządku, Sabrina. Tylko żartowałam. Wiem, że minęło zaledwie kilka dni odkąd do nas dołączyłaś i prawdopodobnie jeszcze nie dostałaś swojej pensji. Nie miałabyś dodatkowych pieniędzy, żeby mi cokolwiek kupić” – powiedziała Yvonne z radosnym uśmiechem na twarzy.