Rozdział 350
Ponieważ Sebastian zauważył rano, jak niemodnie wyglądała Sabrina, postanowił kupić jej kilka ubrań w sklepach odzieżowych swojej firmy. Zaraz po zakończeniu popołudniowego spotkania poszedł złożyć kilka zamówień, co doprowadziło do tego, że przed nimi stały już dwa samochody pełne ubrań oraz cztery sprzedawczynie.
Sabrina nie mogła powstrzymać zdziwienia, gdy zobaczyła, jak wnoszą ubrania do jej mieszkania.
Tymczasem Aino, w swoim podekscytowaniu, zaczęła radośnie wrzeszczeć i brzmiała jak ptak. W końcu nigdy nie widziała swojej mamy ubranej w coś wymyślnego, kiedy mieszkały w hrabstwie Ciarrai. Teraz, kiedy jest tak wiele ładnych ubrań do wyboru, nikt już nigdy nie będzie się z niej naśmiewał.