Rozdział 1579
Niestety, tak wspaniała kobieta nigdy nie wróci w ramiona Alexa. Właśnie, gdy o tym myślał, brama rezydencji się otworzyła i wyszedł z niej stary mężczyzna, a nie kto inny, tylko Lenny.
Widząc, że Jane podtrzymuje starszego i stoi za jego drzwiami, Lenny był w szoku. „Ty... Czy ty nie... Mistrzu... Mistrzu Alexie...
Jane wymusiła uśmiech. „Mistrzu Powell, ty…” Przełknęła ślinę, żeby się uspokoić, zanim kontynuowała, „Wiedziałam od pierwszego dnia, kiedy mnie z powrotem przyjąłeś, że ty… Jesteś dobrym człowiekiem. Byłeś dla mnie miły i nie torturowałeś mnie tak jak Huron. … Mogę być w ciąży, ale nadal mogę być twoją towarzyszką w łóżku. Nie potrzebuję tytułu ani twoich pieniędzy. Dopóki zgadzasz się przyjąć mnie i moją mamę i karmić nas, nie muszę nawet tak dobrze jeść, dopóki jest jedzenie każdego dnia… Czy to w porządku, Mistrzu Powell?” Jane spojrzała na Lenny'ego z oczekiwaniem.