Rozdział 1418
W mżawce grób Grace wydawał się jeszcze bardziej opuszczony.
Przed jej czarnym jak smoła nagrobkiem leżał mężczyzna pijany jak skunks, a tym mężczyzną był niespodziewanie Holden Payne. Duży bukiet przed nim wydawał się bardziej wilgotny, gdy został zmoczony przez delikatną mżawkę. Jednak chłodny ton kwiatu wywoływał u ludzi nieporównywalnie żałosne uczucie.
Te kwiaty były tuż przed Holdenem. W rzeczywistości trzymał je w dłoni i po prostu nie mógł znieść myśli, żeby je puścić. Jednak ochroniarze go przewrócili, więc jego uścisk się rozluźnił. Ten bukiet wydawał się samotny, leżąc na czarnym marmurze.