Rozdział 526: Nie da się zerwać
Punkt widzenia Charlesa:
Wyniosłem Caroline ze szpitala.
Słońce świeciło na nas, a ja jednak nie czułam jego ciepła. Byłam zawiedziona, ale kiedy zobaczyłam, jaka jest krucha i słaba, moje serce zmiękło. Pochyliłam się, żeby wsadzić ją do samochodu, bo bałam się, że ucieknie, więc wsadziłam ją głęboko do środka.