Rozdział 507: Różowy pierścionek z diamentem
Punkt widzenia Karoliny:
W poniedziałkowe popołudnie Simon zaprosił mnie na filiżankę kawy.
„No więc, Simonie...co słychać?”
Punkt widzenia Karoliny:
W poniedziałkowe popołudnie Simon zaprosił mnie na filiżankę kawy.
„No więc, Simonie...co słychać?”