Rozdział 358
Emma
Max miał fioletowe półksiężyce pod oczami, kiedy spotkał się ze mną i Lexi na lunchu około południa. Prawdopodobnie w ogóle nie spał przez całą noc.
„Dlaczego nie zdrzemniesz się, Alex? Lexi niedługo zejdzie na popołudnie. Jak ją nakarmię. Powinieneś zrobić sobie przerwę i trochę się przespać, kiedy ona to zrobi. Wiem, że ostatnio masz problemy z odpoczynkiem w nocy. I tak naprawdę, myślałem, że i tak chciałbym dzisiaj odwiedzić dziadka. Jeśli mogę zostawić dziecko z tobą, to szybko się do niego wybiorę”.