Rozdział 792 Ujawnienie Cassandry
Cecilia stała nieopodal. Po usłyszeniu słów Pauli, była gotowa odejść bez cienia współczucia.
Nagle opiekunka ją zatrzymała. „Pani Smith, naprawdę jestem pani dziś coś winna. Dziękuję.”
Dozorca uważał, że gdyby nie była to Cecilia, zostałaby aresztowana.