Rozdział 426 Zwróć to, co mi się prawnie należy
Cassandra wstała, chcąc pójść za nią, ale zatrzymał ją Nicholas, który powiedział: „Cassandra, poczekaj tu, aż wrócę”.
Jego głos był łagodny, a w obecności Eleny Cassandra nie była w stanie odmówić.
Jednak w sercu czuła głębokie poczucie niesprawiedliwości. W końcu była o krok od zostania jego narzeczoną. Jeśli ktoś miał zostać odprowadzony do swojego pokoju, to powinna to być ona.