Rozdział 1298 Nie w nastroju na miłosierdzie
Mężczyzna, który chwilę wcześniej był pełen brawury, nagle zamilkł, jego arogancja zniknęła. Jego żona, która już była nim zirytowana, uznała to za idealny moment, by przekręcić nóż.
„ Słyszałeś to?” zapytała z goryczą. „Tak wygląda odpowiedzialny mężczyzna. Prezes dużej firmy przyjechał tu z żoną na kontrolę. A ty?”
Mężczyzna, teraz już zupełnie zawstydzony, opuścił głowę i schował się za telefonem.