Rozdział 1228 Jak ci się podoba widok
Imponująca sylwetka Nathaniela była trudna do zignorowania i wbrew sobie, jej wzrok dryfował w jego kierunku. Ukradkiem spojrzała, potem jeszcze raz, czując, jak jej policzki się palą.
Jakby wyczuwając jej wzrok, Nathaniel owinął ręcznik wokół talii i wyszedł z łazienki. Zaskoczona Cecilia szybko odwróciła wzrok, udając, że skupia się na telefonie.
Nathaniel, zauważając jej zdenerwowaną reakcję, podszedł z drwiącym uśmiechem. „Jak ci się podoba widok?”