Rozdział 1212 Izolowanie Matki
„ Felix, chodź tu!” Miranda krzyknęła do syna, całkowicie ignorując Cecilię.
Felix przylgnął do Cecilii, potrząsając głową. „Nie pójdę tam. Jeśli to zrobię, uderzysz mnie”.
Miranda była tak wściekła, że ledwo mogła się powstrzymać. Jednak nie chcąc dać Cecilii powodu do drwin, złagodziła ton i powiedziała: „Felix, byłam po prostu zbyt wściekła wcześniej. Podejdź tu, obiecuję, że cię nie uderzę”.