Rozdział 741
Nina
Zapach pieczonych warzyw i kurczaka wypełnił pokój, gdy dania zostały wyniesione na stół. Moja mama, Lori i ja wymieniliśmy rozbawione spojrzenia, gdy inni zaczęli kopać w chwili, gdy pokrywki zostały zdjęte z talerzy.
„Aldric, spójrz, jak żarłoczni są twoi podopieczni” – cicho zażartowała moja matka. „Może jesteś dla nich zbyt surowy”.