Rozdział 582
Enzo
Trening dobiegał właśnie końca, a drużyna hokejowa rozgrywała ostatni mecz pokazowy, zanim pozwoliłem im odejść.
Opierałem się o filar obok lodowiska. Dziś miałem na sobie cywilne ubranie. Nie chciałem być na lodzie, bo Nina mogła zadzwonić w nagłym wypadku, co Tim rozumiał.