Rozdział 578
Nina
„I wylądowaliśmy w Mountainview. Dziękujemy za lot z nami”.
Stłumiony głos pilota trzeszczał w głośnikach samolotu, wyrywając mnie z niespokojnego snu. Kiedy otworzyłem oczy, starsza kobieta obok mnie rzuciła mi uśmiech.
Nina
„I wylądowaliśmy w Mountainview. Dziękujemy za lot z nami”.
Stłumiony głos pilota trzeszczał w głośnikach samolotu, wyrywając mnie z niespokojnego snu. Kiedy otworzyłem oczy, starsza kobieta obok mnie rzuciła mi uśmiech.