Rozdział 462
Porcelana była zimna na moim czole, gdy odpoczywałem tam przez chwilę, pozwalając mdłościom ustąpić. Początkowy szok wymiotowania minął, a teraz milion myśli przebiegało mi przez głowę.
A potem pojawiło się najważniejsze pytanie ze wszystkich: „Czy mogę być w ciąży?”
Powoli podnosząc się, spojrzałem na swoje odbicie w lustrze. Moje oczy wyglądały trochę szkliwiście, a moja twarz była bledsza niż zwykle.