Rozdział 354
Enzo
Enzo ha W ostatniej chwili Nina wepchnęła mnie przez portal, zanim zdążyłem spróbować zostać z tyłu. Wiedziałem, logicznie rzecz biorąc, że Selena całkowicie i bezwarunkowo kłamała, kiedy powiedziała, że pozwoli mojemu ojcu i moim przyjaciołom żyć, jeśli pójdę z nią. Ale mój osąd był tak zamglony żalem z powodu rychłej śmierci mojego ojca, że nie myślałem jasno, a gdyby nie szybkie myślenie Niny, podjąłbym najgorszą decyzję w moim życiu.
Ale jednocześnie, przez najkrótszą chwilę, miałam do niej żal. Żałowałam, że nie mogłam spróbować, nawet gdyby się nie udało. Jednak nawet wtedy kochałam ją i wiedziałam, że postąpiła słusznie, popychając mnie przez ten portal. = Mój ojciec i ja nie zawsze się dogadywaliśmy, szczególnie po śmierci mojej matki wiele lat wcześniej. Nie oznaczało to jednak, że go nie kochałam. W rzeczywistości było wręcz przeciwnie: bardzo kochałam mojego ojca. Żałowałam tylko, że nie zdałam sobie z tego sprawy, zanim było za późno.