Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 141
  2. Rozdział 142
  3. Rozdział 143
  4. Rozdział 144
  5. Rozdział 145
  6. Rozdział 146
  7. Rozdział 147
  8. Rozdział 148
  9. Rozdział 149
  10. Rozdział 150
  11. Rozdział 151
  12. Rozdział 152
  13. Rozdział 153
  14. Rozdział 154
  15. Rozdział 155
  16. Rozdział 156
  17. Rozdział 157
  18. Rozdział 158
  19. Rozdział 159
  20. Rozdział 160
  21. Rozdział 161
  22. Rozdział 162
  23. Rozdział 163
  24. Rozdział 164
  25. Rozdział 165
  26. Rozdział 166
  27. Rozdział 167
  28. Rozdział 168
  29. Rozdział 169
  30. Rozdział 170
  31. Rozdział 171
  32. Rozdział 172
  33. Rozdział 173
  34. Rozdział 174
  35. Rozdział 175
  36. Rozdział 176
  37. Rozdział 177
  38. Rozdział 178
  39. Rozdział 179
  40. Rozdział 180
  41. Rozdział 181
  42. Rozdział 182
  43. Rozdział 183
  44. Rozdział 184
  45. Rozdział 185
  46. Rozdział 186
  47. Rozdział 187
  48. Rozdział 188
  49. Rozdział 189
  50. Rozdział 190

Rozdział 272

Poczułem, jak mój żołądek opada, gdy Fullmoons wkraczali na scenę. Widok Lewisa niemal przyprawił mnie o mdłości po tym, co wydarzyło się na spotkaniu poprzedniego dnia. Nawet samo myślenie o tym, że nie będą chronić żadnego z naszych sąsiednich miast, sprawiło, że krew się we mnie zagotowała. Jessica, widząc to, rzuciła mi współczujące spojrzenie i ścisnęła moją dłoń. Pokręciłem głową i wbiłem wzrok w swoje kolana, wrząc.

„Fullmoons będą patrolować nasz kampus i nasze miasto w przewidywalnej przyszłości” – kontynuował dziekan. „Mogę zapewnić wszystkich, że te zacne damy i panowie są utalentowanymi wojownikami i zrobią wszystko, co w ich mocy, aby chronić naszą szkołę. Teraz kilka słów od Lewisa, tymczasowego lidera Fullmoons, który będzie rządził, gdy ich lider będzie nieobecny”.

Precz... Raczej porwany.

تم النسخ بنجاح!