Rozdział 276 Ujawnianie tożsamości
Gdy dotarli na Dziedziniec Liuxin, panowało zamieszanie.
W chwili, gdy Lin Mengya przekroczył wejście, Xiaoyu i Qinghu byli gotowi ruszyć na ratunek Lin Mengyi, trzymając w rękach swoje długie miecze.
Gdy nagle zobaczyli Lin Mengyę wchodzącego na dziedziniec, ich oczy szeroko się otworzyły ze zdziwienia.