Rozdział 1466
Justin zapytał: „Znowu podglądałeś?”
Bella zacisnęła usta i trzymała filiżankę kawy w dłoniach. „Tak. Martwiłam się, że możesz mieć kłopoty.” „Byłem spokojny czy co?” Justin położył rękę na jej głowie i potargał jej włosy.
Bella pochyliła się bliżej, by pocałować go w policzek. „Byłeś taki fajny”.