Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Panie Cowell, czy jest pan tu, żeby pożegnać nas osobiście?
  2. Rozdział 152 Cień, którego nie mogę się pozbyć
  3. Rozdział 153 On jest po prostu moim... szwagrem
  4. Rozdział 154 Dopóki wyzdrowiejesz, nie obchodzi mnie, nawet jeśli mnie zainfekujesz
  5. Rozdział 155 Gdybyś był mną, czy chciałbyś być z nim?
  6. Rozdział 156 Nancy, która była naga, włamała się do pokoju Patricka
  7. Rozdział 157 Czuję się źle. Pomóżcie mi znaleźć mężczyznę.
  8. Rozdział 158 Od dziś będę z wami mieszkać
  9. Rozdział 159 Czy spałaś z Sethem?
  10. Rozdział 160 Podrapałem się po twarzy kluczem
  11. Rozdział 161 Chociaż jesteśmy blisko, nigdy nie będziemy połączeni
  12. Rozdział 162 Są tak intymni
  13. Rozdział 163 Ryan trzymał mnie w ramionach
  14. Rozdział 164 Cóż, jeśli nie chcesz, pójdę do kogoś innego
  15. Rozdział 165 Jak ma na imię twoja matka?
  16. Rozdział 166 Pielęgnuj ją, kiedy masz okazję
  17. Rozdział 167 Leczenie choroby babci to marnotrawstwo pieniędzy
  18. Rozdział 168 Musisz mi dziś dać swoje pieniądze!
  19. Rozdział 169 Nawet jeśli zbankrutuję, będę ich pozywać aż do końca!
  20. Rozdział 170 Okazało się, że spotkałem Sheltona
  21. Rozdział 171 Zostań w moim domu
  22. Rozdział 172 Nie ma dla mnie znaczenia, jak długo mam na ciebie czekać
  23. Rozdział 173 Trzymał mnie w ramionach
  24. Rozdział 174 W moich oczach jesteś małą dziewczynką
  25. Rozdział 175 Anulowanie zaręczyn
  26. Rozdział 176 Tym razem moja kolej, żeby cię kochać
  27. Rozdział 177 Pozwolę ci doświadczyć tego, przez co ja przeszedłem
  28. Rozdział 178 Nie mogłem uwierzyć, że umarł przeze mnie
  29. Rozdział 179 Nikt nie pomyśli, że jesteśmy do siebie podobni
  30. Rozdział 180 Zostałem oszpecony
  31. Rozdział 181 Zaszłam w ciążę
  32. Rozdział 182 Podjąłem decyzję
  33. Rozdział 183 Kochanie, chcę cię pocałować
  34. Rozdział 184 Nie mieliśmy dużo czasu
  35. Rozdział 185 Nie chciałam zabić swojego dziecka!
  36. Rozdział 186 Pielęgniarka, chcę zobaczyć swoją twarz
  37. Rozdział 187 Nie mogę zaakceptować, że cię stracę
  38. Rozdział 188 Dlaczego nie chcesz mi uwierzyć?
  39. Rozdział 189 Dlaczego jesteś w panice? Czy piszesz SMS-y do swojego kochanka?
  40. Rozdział 190 Oboje nie jesteśmy już tymi, kim jesteśmy
  41. Rozdział 191 Zostawiam go
  42. Rozdział 192 Patrick Cowell, Co mam z tobą zrobić?
  43. Rozdział 193 Jesteś drugą osobą, która je potrawy ugotowane przeze mnie
  44. Rozdział 194 Właśnie dlatego jestem niesamowicie zazdrosny
  45. Rozdział 195 Czy planujesz pozwolić mi kiedyś nazywać się ciocią?
  46. Rozdział 196 Ona mnie uratowała, gdy miałem 14 lat
  47. Rozdział 197 Przepraszam, to nie ja
  48. Rozdział 198 Brzydka kobieta! Brzydka kobieta!
  49. Rozdział 199 Idealnie spełniła trzy wymagania mężczyzn stawiane kobiecie
  50. Rozdział 200 Nawet nie masz ochoty się do mnie uśmiechnąć

Rozdział 7 Jesteś tylko suką u mojego boku

Słysząc moje słowa, Patrick spojrzał obrzydliwie. Jednak przestał obejmować moją szyję, trzymał moją brodę i obserwował mnie swoimi czarnymi oczami, jakby chciał mnie przejrzeć.

Było tak strasznie cicho, że w powietrzu unosił się jedynie zapach alkoholu.

Po dłuższej chwili prychnął szyderczo: „Czego chcesz?”

W tym momencie naiwnie myślałam, że dał się przekonać. Wtedy powiedziałam: „Odcisnęłam swój odcisk palca na umowie ślubnej. Dopóki nie podpiszesz z nią nowej umowy, będę twoja”.

Patrick odepchnął mnie i usiadł z powrotem na siedzeniu kierowcy, nic nie mówiąc.

Jednak po tym, jak przejechał całą drogę do domu, wrzucił mnie do wanny wypełnionej lodowatą wodą, pociągnął mnie za włosy i powiedział: „Myślisz, że uwierzę w to, co powiedziałaś? Kobieta taka jak ty jest przy mnie co najwyżej suką”.

W tym momencie oprzytomniałam, myśląc, że Patrick, który tak mnie nienawidził, z pewnością nie da się przekonać.

Walczyłam w wodzie. Ale on się tym nie przejmował. Dopiero gdy byłam na granicy utonięcia, wyciągnął mnie z wanny. Potem przeszliśmy z wanny na parapet, na kanapę i w końcu do łóżka, próbując niezliczonych pozycji...

Początkowo byłam pokryta obrażeniami. Patrick kochający się ze mną sprawił, że moje dolne partie ciała były opuchnięte i obolałe. Każde jego tarcie sprawiało, że płakałam z bólu. Płakałam i prosiłam go, żeby przestał. Ale on zdawał się nic nie słyszeć.

Na koniec zapadłam w śpiączkę.

Kiedy się obudziłem, przede mną była biała ściana, a na niej wisiała butelka z kroplówką dożylną.

W tym czasie byłem już wytrzeźwiony.

Myśląc o tym, co powiedziałem i zrobiłem wczoraj, poczułem tak wielki wstyd, że chciałbym się gdzieś schować.

Zostałam w szpitalu przez trzy dni.

Przez te trzy dni, oprócz opatrzenia obrażeń na moim ciele, pielęgniarki musiały również podawać mi lekarstwa na intymne części ciała. Chociaż nikt mnie nie zapytał, dlaczego jestem hospitalizowana, sądząc po tym, jak pielęgniarki patrzyły na mnie za każdym razem, wiedziałam, że prawdopodobnie o tym wiedzą.

Kiedy trzy dni później wypisano mnie ze szpitala, Patrick się nie pojawił.

Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem po wypisaniu ze szpitala, było zadzwonienie do Lisy.

Na szczęście tym razem odebrała mój telefon. Dowiedziawszy się o mojej sytuacji, w pośpiechu wzięła taksówkę do szpitala. Gdy skończyłam się pakować, zabrała mnie do swojego 40-metrowego mieszkania.

Wchodząc przez drzwi, zwykle zajmowałam miejsce na sofie, gdzie leżały ubrania, i siadałam.

Lisa przesunęła mały stołek i usiadła obok mnie. Następnie zapaliła papierosa i wzięła dwa łyki, zanim zapytała: „Powiedz mi. Co się stało?”

Chociaż zadała mi to pytanie, jej wyraz twarzy wskazywał, że przejrzała już wszystko.

Ja, która akurat nie miałam nikogo, komu mogłabym się zwierzyć, opowiedziałam jej wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku dni.

Lisa paliła, słuchając mojej narracji. Kiedy skończyłam mówić, wrzuciła niedopałek do popielniczki i klasnęła w dłonie: „Nie jesteś już niewinna”.

"Co?"

Początkowo myślałem, że Lisa mnie zruga.

Ale ona mnie pochwaliła, co na moment zaskoczyło mnie.

Lisa wyprostowała się i powiedziała doświadczonym tonem: „Nie powinnaś spieszyć się, żeby poderwać Patricka. Zamiast tego powinnaś trzymać go w niepewności. Wszyscy mężczyźni tacy są. Wcześniej czy później on weźmie cię do swojego serca”.

Wyraźnie dawała mi do zrozumienia, że powinnam nadal zadawać się z Patrickiem.

Jednak biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się tej nocy trzy dni temu, mimo że byłem pijany, nie mogłem zapomnieć tego bolesnego uczucia. Powiedziałem: „Zapomnij o tym. On jest bestią!”

„Bzdura”. Lisa pochyliła się, usiadła na stosie ubrań i chwyciła mnie za szyję. „Mówisz o nim codziennie od wielu lat, prawda? Kiedyś wycinałaś artykuł o nim w gazecie i wieszałaś go na ścianie. Teraz, kiedy jest w twoim zasięgu. Jak możesz go porzucić?”

Słysząc jej słowa, nie mogłem powstrzymać się od oszołomienia.

„To prawda. W przeszłości myślałem tylko o tym, że mógłbym spotkać Patricka i wyjść za niego za mąż, prawda?”

......

Rozległ się melodyjny dźwięk dzwonka.

To był mój telefon.

Używałem tego dzwonka przez długi czas. Pamiętam, że prawie wybuchnąłem płaczem, gdy usłyszałem go po raz pierwszy.

Patrick był prawdopodobnie tym tak zwanym promieniem światła dla mnie. Chociaż wiedziałem, że nie był w moim zasięgu, starałem się jak mogłem, aby stać się lepszym i silniejszym, mając nadzieję, że pewnego dnia będę mógł stanąć na tym samym poziomie co on.

Mogłam uścisnąć mu dłoń i pewnie się przedstawić.

Kiedy wyjęłam telefon z torby i zobaczyłam na nim znajomy numer, tak się przestraszyłam, że prawie go wyrzuciłam.

تم النسخ بنجاح!