Rozdział 235
"I."
Edgar długo myślał nad tą sprawą, zanim w końcu kontynuował: „Jeśli ona nadal chce urodzić dziecko, biorę pełną odpowiedzialność. Ale nie chcę kontynuować małżeństwa. Już to przemyślałem - nie kocham jej”.
Od samego początku ani razu się w niej nie zakochał. Zakochał się po prostu w osobie, którą podszywała się za pomocą wisiorka.