Rozdział 160 Idealne dopasowanie
Jean zmarszczyła brwi. Powinna była spodziewać się, że ten mężczyzna będzie bardziej przebiegły niż ktokolwiek inny. „Możemy zaczynać teraz, panie Royden.” Harley podszedł do Edgara i powiedział uprzejmie.
„ Okej.” Edgar uśmiechnął się lekko, chwycił Jean za rękę i poszedł na podwórko.
Z daleka fotograf był przyciągnięty harmonijną, przyjemną sceną, gdy zobaczył Edgara i Jean idących obok siebie w jego kierunku. Inspiracją do zaprojektowania tej serii byli bogowie z galaktyki.