Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 Niegodny
  2. Rozdział 202 Sprawianie większych problemów
  3. Rozdział 203 Proszę pozostać w bezruchu
  4. Rozdział 204 Nieznany
  5. Rozdział 205 Nikt jej nie wierzył
  6. Rozdział 206 Chcesz Uciekać? Jest Za Późno
  7. Rozdział 207 Naprawdę masz tupet
  8. Rozdział 208 Wspiąłem się na mur i uciekłem
  9. Rozdział 209 Ile dostała rodzina Reece?
  10. Rozdział 210 Nikt nie wygada się
  11. Rozdział 211 Bij ją, aż jej twarz zostanie zniszczona
  12. Rozdział 212 Powoduj problemy od wewnątrz
  13. Rozdział 213 Zaległe odszkodowanie
  14. Rozdział 214 Złośliwość
  15. Rozdział 215 Pracuj niezwykle ciężko
  16. Rozdział 216 Żałuj tego, co wydarzyło się w przeszłości
  17. Rozdział 217 Czekaj, aż wróci
  18. Rozdział 218 Lepiej uważaj
  19. Rozdział 219. Stwórzmy dobre partnerstwo
  20. Rozdział 220 Powód złamanego serca
  21. Rozdział 221 Ekscytujący moment
  22. Rozdział 222 Sen
  23. Rozdział 223 Bądź bardzo ostrożny
  24. Rozdział 224 Cel
  25. Rozdział 225 Oszczędzaj swoją energię
  26. Rozdział 226 Ogromna zmiana
  27. Rozdział 227 Hipokryta
  28. Rozdział 228 Bezwstydny
  29. Rozdział 229 Jak upadł potężny
  30. Rozdział 230 Kto pierwszy rozda, wygrywa
  31. Rozdział 231
  32. Rozdział 232
  33. Rozdział 233 Jean wróciła do normy, gdy pielęgniarka wypchnęła ją na zewnątrz.
  34. Rozdział 234
  35. Rozdział 235
  36. Rozdział 236
  37. Rozdział 237
  38. Rozdział 238
  39. Rozdział 239
  40. Rozdział 240
  41. Rozdział 241
  42. Rozdział 242
  43. Rozdział 243
  44. Rozdział 244
  45. Rozdział 245
  46. Rozdział 246
  47. Rozdział 247
  48. Rozdział 248
  49. Rozdział 249
  50. Rozdział 250

Rozdział 1 Pogrzeb

Pogrzeb odbył się na cmentarzu Westburgh.

Jean Eyer była ubrana na czarno i stała cicho wśród tłumu, gdy przyjaciele jej zmarłego ojca przychodzili do niej, aby wyrazić kondolencje. Ktoś powiedział cicho: „Moje kondolencje, pani Eyer”. Jean otarła łzy i podziękowała żałobnikowi.

Miesiąc temu Eyer Group zakończyło działalność i zostało zamknięte. Ponadto jej ojciec doznał zawału serca i zmarł. W jednej chwili, niegdyś prominentna rodzina Eyer zniknęła.

Pomimo upadku jej rodziny, ludzie nadal opłakiwali jej stratę i nie śmieli patrzeć na nią z góry.

Ponieważ była nie tylko córką rodziny Eyer, ale także żoną człowieka, który podbił świat biznesu i którego wszyscy się bali. Był to szanowany prezes Royden Group, Edgar Royden.

Pogrzeb trwał do południa, ale Edgar nadal się nie pojawił. Gdy pogrzeb miał się zakończyć, niepozorny Bentley wjechał na cmentarz.

Następnie kierowca wysiadł i otworzył drzwi pasażera. Edgar wyszedł z samochodu ubrany w wyprasowany, szyty na miarę garnitur i lśniące, wypolerowane skórzane buty. Miał przystojną twarz o dobrze ukształtowanych rysach twarzy. Jednak jego oczy były zimne.

Jean widziała Edgara po raz pierwszy od czasu ślubu dwa lata temu. Ironią losu było to, że w końcu zobaczyła go ponownie na pogrzebie ojca.

Chociaż wszyscy żałobnicy przynieśli kwiaty i inne prezenty, Edgar przybył z pustymi rękami.

„Edgar”. Jeszcze bardziej szokujące było to, że z jego samochodu wyszła ponętna kobieta w krótkiej czerwonej sukience i chwyciła go za ramię. „Czy ja też muszę wejść?”

Wyraz twarzy Edgara lekko złagodniał, gdy na nią spojrzał. Rozłożył jej palce na swoim ramieniu i powiedział: „Poczekaj na mnie w samochodzie”. „Okej”. Kobieta uśmiechnęła się i stanęła na palcach, by pocałować go w policzek. Ta scena była jak mocny policzek w twarz Jean.

Byli teraz na pogrzebie jej ojca. Ta kobieta nie tylko okazała brak szacunku ojcu Jean, ubierając się na czerwono, ale także pocałowała Jean

mąż na oczach wszystkich żałobników.

Jean zacisnęła więc pięści i starała się zachować swój zwykły spokój. Tymczasem Edgar wszedł na schody w jej kierunku. Wkrótce odwrócił się, by spojrzeć jej w oczy. Edgar miał pięć stóp i dziewięć cali wzrostu i patrzył na nią zastraszająco. „Co się stało? Czy stałaś się niema w ciągu ostatnich dwóch lat?”

„Czego chcesz?” Jean wyczuła, że nie przyszedł tutaj z dobrymi intencjami.

„Czego chcę?” Spojrzenie Edgara stało się zimne. Wydawały się chłodniejsze niż śnieg i wiatr za salą. „Czy to nie oczywiste? Jestem tutaj, aby okazać szacunek mojemu drogiemu teściowi”. Nadal patrzył na Jean.

Długie włosy Jean sięgały jej pasa. Edgar nie mógł zaprzeczyć, że stała się jeszcze bardziej ponętna niż dwa lata temu. Gdyby nie była córką jego wroga, być może mieliby szczęśliwe małżeństwo. Albo nigdy by się nie pobrali.

W końcu poślubił ją tylko po to, by zemścić się na Garym Eyerze. „Wszyscy, zostawcie nas”.

Wszyscy żałobnicy zareagowali natychmiast na rozkaz Edgara i opuścili salę. Nikt nie ośmielił się sprzeciwić ani obrazić prezesa Royden Group.

Gdy ostatnia osoba opuściła salę, Jean poczuła, jak Edgar boleśnie ściska jej nadgarstek. Ścisnął go tak mocno, że prawie go wywichnął. Następnie siłą wciągnął ją do pokoju i zamknął drzwi.

Godzinę później. Edgar założył marynarkę i opuścił salę pamięci bez cienia emocji na twarzy.

Kobieta, która czekała na zewnątrz przez cały ten czas, pośpieszyła, by go powitać. Trzymała go za rękę i powiedziała delikatnie: „Edgar, jak było? Czy poradziłeś sobie z problemem?”

„Tak” – odpowiedział Edgar beznamiętnie, trzymając ją za rękę i schodząc po schodach. „Już po wszystkim”.

Gigi słyszała rezygnację w jego głosie, ale nie odważyła się zadać pytań. Spojrzała za siebie z nutą strachu w oczach. Mam nadzieję, że tym razem to już naprawdę koniec.

تم النسخ بنجاح!