Rozdział 174
Grupa ludzi ruszyła na górę, podążając za zamieszaniem, aż dotarli przed sypialnię Roseanne, gdzie powitał ich taki widok:
Lauretta leżała na podłodze, otoczona torbami, wybuchała płaczem i kopie jak szalona nogami, gdy tylko zobaczyła, że wszyscy wpadają do środka.
Zachowywała się jak totalna królowa dramatu.