Rozdział 213 213
Chcę ci tylko powiedzieć, że powinnaś zadbać o swoje bezpieczeństwo, niezależnie od tego, co chcesz zrobić — warknął Alpha Wade. Słowa te odbiły się echem w uszach Nelly, wywołując dreszcz wzdłuż jej kręgosłupa. Powietrze stało się ciężkie od napięcia między nimi, gdy spojrzała dziadkowi w oczy.
„ Dziadku, masz na myśli…” Nelly wyjąkała, jej głos był ledwie szeptem.
„ Tylko raz. Nie pozwolę, żeby to się powtórzyło” – odpowiedział Alpha Wade z autorytetem. Nelly widziała determinację wyrytą na jego zniszczonej twarzy i wiedziała, że mówił poważnie. Zacisnęła usta, rozumiejąc powagę sytuacji.