Rozdział 694 Tworzenie spektaklu
Tillie utkwiła ostre spojrzenie w służącej, jej głos był surowy. „Panna Ariadna odpoczywa; proszę ściszyć głos!”
Służący zesztywniał, przyjmując postawę tak potulną jak przestraszony ptak. Tillie odprowadziła go kilka kroków dalej, po czym z zapałem nalegała: „Powiedz mi szczegóły!”
Nareszcie przełom!