Rozdział 608 Czy mogę cię teraz pocałować?
Marco uniósł brew obojętnie, gdy ich bliska odległość połączyła ich oddechy, powodując, że policzki Loraine wypełniło niekontrolowane ciepło.
Gdy pomyślała o zdjęciach ślubnych, jej twarz przybrała jeszcze głębszy odcień czerwieni.
Loraine, czując się zdenerwowana, odsunęła się od ręki Marca. „Ja... ja zgodziłam się tylko na zrobienie ci zdjęcia, a nie na robienie zdjęć ślubnych! A my jeszcze nie nawiązaliśmy romantycznego związku, a ty już myślisz o małżeństwie? Marz dalej!”