Rozdział 586 Nikt nie może go wygnać!
W przeszłości osoby takie jak Reech, które zazwyczaj zyskiwały względy Marca, nie odważyłyby się wypowiedzieć jego imienia bezpośrednio, nawet gdyby posiadały dziesięciokrotnie większą odwagę.
Ale teraz, gdy odkrył prawdę, Reech z pogardą spojrzał na wysokiego, beznamiętnego mężczyznę stojącego w centrum wydziału i nagle zdobył się na odwagę.
Cóż byłby wart Marco Bryant bez rodziny Bryantów?