Rozdział 548 Spłacanie dobrego za złe
Keely nie mogła uwierzyć, że jedyną osobą, która prosiła o zaprzestanie, była osoba, której nienawidziła najbardziej.
Jej spojrzenie, naznaczone zaczerwienionymi oczami, było niczym okrutny sztylet wymierzony w Loraine, jakby zamierzała zabić ją samym spojrzeniem.
„Loraine, jaki masz plan? Nie zachowuj się jak święta, nie sądzę, żebyś miała dobre intencje...”