Rozdział 537 Podejmowanie działań
Marco pozostał nieruchomy, obserwując, jak Rowan i Wesley eskortowali Loraine do środka. Nie miał planów natychmiastowego odejścia.
Rowan i Wesley, których błędnie uznał za rywali miłosnych, oceniali go w milczeniu. Twarz Rowana była poważna, a spojrzenie Wesleya wyrażało wyzwanie.
Marco machnął do nich uprzejmie ręką, zachowując przy tym spokój.