Rozdział 513 Dzień Pamięci
Nagle w pokoju zapadła cisza.
Rowan, który wiedział o licznych aktach dobroci Marco wobec ich rodziny, zawahał się i nie odpowiedział. Rysy twarzy Aldo zmieniły się subtelnie, ale on również pozostał milczący.
Wesley jednak nie miał tak opanowanej głowy. Natychmiast odpowiedział, nieco podejrzliwie: „Dlaczego Marco to robi? On i Loraine są rozwiedzeni, a teraz okazuje coraz większą troskę o nią! Lorrie, bądź ostrożna. Nie pozwól mu znów oszukać cię swoimi słodkimi słówkami!”